Видео

Wiecie Ludzie, że czułośc receptorów andgrogenowych jest dużo istotniejsza niż stężenie teścia we krwi (ng/ml). Ponieważ ktoś kto nawet ma teścia poniżej normy może być bardzo agresywny i mieć libido buhaja przed Corridą. Do tego przy dobrej diecie, treningach i śnie, nawet bez kreatyny może wyglądać jak na dopingu. A ktoś kto ma w teścia w normie lub w górnych widełkach może być impotentem z depresją i nawet powinien wejść na TRT. A z tym, że estrogen gromadzi się w tłuszczu i blokuje testosteron to sto procent prawdy. 💪👍

Masz nowego subskrybenta

Piotrek chyba schudłeś?....

Śpię średnio 4 godziny, ale myślę sobie tak,że mój teść ogarnia moje ciało.

"Tu i teraz". Niestety w moim przypadku nie da się być tu i teraz. Zawsze myślę o tym co się wydarzy/wydarzyło i widzę/oczekuję tylko złych rzeczy. Dlaczego? Nie mam pojęcia, nie umiem przerwać tej fiksacji i nadmiernego myślenia.

Myślę, że Tobie Szmexy siadłaby książka "Napraw się!" Garego Bishopa oraz "Skończ z tym Shitem"

Medytuję przed snem, lubię ten stan wyciszenia i spokoju, mimo różnych myśli trwać i być po prostu, często brakuje tego w ciągu dnia. Dzięki za materiał i Pozdrowienia :)

robię wszystko. Kiedy zakola zaczną znikać?

a parufki ?

Mój testosteron ja uciekam 😅

😂 Kolejne prośby: Nie drzyj ryja jak robisz wyciskanie i nie przeklinaj. Po drugie jak sie wchodzi do szatni to powiedz dzień dobry albo witam. Brak takiego słowa świadczy o tobie ze jesteś burakiem😂

Ty jednak nic nie wiesz,,, baw sie dalej i ogłupiaj samego siebie

Cóż za paradoks. Zjedz kebaba by mieć tłuszcz w diecie. Nie jedz kebaba by schudnąć 😅

ze snem się nie zgodzę. kiedyś mówili 8h, a teraz mówią, że nie ma na to zasady.

Weź i prześpij 7 h przy niemowlaku, 5 h to sukces

Piotrek ty w jakies gierki grasz?

Idę dzisiaj na Deapool’a w 4D 🤩 w takim razie nie mogę się doczekać po takiej zapowiedzi 😁

Niesamowite...

Rozumiem twoje odczucia w początkach swojej przygody z medytacją, też byłam w tym miejscu. Myślę, że to nie wina twojej diagnozy adhd, lecz kwestia tego w jakim miejscu się teraz znajdujesz. Nigdy nie ma tylko jednego czynnika. Potrzebujesz teraz przeżywać swoje emocje, wylać je na papier i przy początkach medytacji jest to zbyt wymagające, aby wprowadzić swój umysł w ten stan podczas tej aktywności, bo zmagasz się z wymagającymi emocjami i to za dużo dla ciebie. Bardzo możliwe też, że okoliczności tjk. prowadząca osoba medytacje, przytłaczające otoczenie, czy jakaś inna nie spełniona potrzeba uniemożliwia ci osiągnięcie tego stanu. Od siebie mogę polecić małgorzatę mostowską. Warto dać szansę i nie zamykać się po jednym z pierwszych podejść.

Jak ojebe pizze to czuje się na 110 procent

😂😂😂

Aktualnie sprawdza mi sie odżywianie typu 80% do 20%. Na samym początku zaczelam stopniowo wszystko ograniczać. Trwało to długo, bo odzwyczajenie się o dużej ilości słodyczy była najtrudniejsza i zajęła mi około 2 lat. Odzwyczajanie się od częstego jedzenia fast foodów około roku. Nie unikam ich jak ognia, zjem ale juz tylko od czasu do czasu.

ja używam aplikacji My Diary, taki codzienny dziennik. Kiedyś pisałem w notatniku papierowym też było to fajne.😉

Krótko, zwięźle i na temat👍🏻

Dziękuję Piotrek za swietny vlog. Dziennik to jest swietna sprawa ,postaram sie praktykować❤

A kim ty jesteś żeby wyrokować w tej materii? paja..

Ale pierdolisz glupoty....spadaj dziadu

Starszy pan ma upodobania w młodych nastolatkach. To jak ja. Tata z córka.

A próbowałeś medytacji z jakąś aplikacją typu Headspace? Są tam medytacje z przewodnikiem, wtedy ciężej jest “się nudzić”, bo wiemy na czym w danej chwili się skupić.

Właśnie to zrobiłam, odpowiedziałam na wszystkie pytania. Generalnie trudno mi się przyznać przed sobą samą na głos, że jestem nieszczęśliwa a teoretycznie nie mam do tego powodu, to naprawdę pozwala zdjąć ciężar z barków, że każdy ma problemy i to nieodłączna część codzienności.

Bo w medytacji chodzi właśnie o to żeby się nudzić 🙂 W ogóle polecam każdemu kto chce trochę odpocząć, po prostu zaplanować sobie czas na nic nie robienie i nudę. Często się zasypia wtedy po prostu i widać wtedy jak naprawdę jest się zmęczonym. A wracając do medytacji relaksacyjnej to po prostu trzeba to ćwiczyć. Może być tak że nic człowiek nie będzie czuł albo że właśnie zaśnie ale to bardzo dobrze. Jak już będziesz wyspany to podczas medytacji zaczniesz odczuwać różne sygnały i płynące myśli. Cała sztuka polega na tym, żeby te myśli puszczać dalej, czyli wracać do stanu takiego w którym nie ma myśli. Potem pojawia się kolejna i kolejna itd. Czasem może być tak że jak już się pojawi jakaś myśl to nie da spokoju aż tej danej rzeczy np nie załatwimy. O to właśnie w tym chodzi że medytacja pozwala podświadomości na poukładanie jakichś tam zaległych spraw i palących problemów. Jak już po pewnym czasie nauczymy się wszystkie myśli puszczać dalej, to przychodzi taki stan jakby zawieszenia. Nie myśli się o niczym tylko po prostu się jest i jest to całkiem przyjemne. Taka błogość. Nie muszę chyba tłumaczyć że to w końcu bardzo relaksuje i uspokaja. Ale z czasem może się znudzić bo kiedy się już nie jest zestresowanym i nie ma tylu myśli no to człowiek może mieć większą potrzebę żeby w tym czasie np. coś porobić innego. Kiedyś taki fajny tekst słyszałem że medytacja to obserwowanie jak twoje myśli przechodzą niczym chmury na niebie.

Co do dziennika to racja...sam prowadzę taki dziennik od 2 lat i widzę pozytywne efekty. Ogólnie filmik sztosik:) Pozdro

Nie żebym narzekał ale 10 min czekać na główną treść trochę długo wiem że yt lubi długie filmy ale litości. Dałbyś chociaż znacznik na osi czasu XD

Elegancki vlog, jednak taki z marszu bez wcześniejszego przykminiania najlepiej się ogląda

Najistotniejsze zdanie jakie padło na koniec filmu to to o pokazywaniu ludziom, że nie są osamotnieni w codziennych problemach i życiowych rozkminach. Szanuje twoje podejście i to w jaki przystępny sposób potrafisz dzielić się wiedzą. Wiedz że robisz świetną robotę 💪💪 pozdrawiam i idę zjeść jakiś chleb na kolację 😉🍞

Joga jest super - chodziłam na zajęcia, teraz czasami ćwiczę w domu. Zauważyłam jej bardzo dobry wpływ na siebie: poprawa elastyczności, regeneracja, a nawet pewność siebie i lepsze samopoczucie mentalne. Jakiś czas temu miałam kontuzję szyi i fizjoterapeuta polecił mi właśnie jogę, obok profesjonalnych masaży. Na zajęcia jogi uczęszczały również osoby z polecenia fizjoterapeutów. Jest w tych ruchach wiele dobrego! Współczuję sytuacji z magazynami… Im dłużej żyję, tym bardziej przeraża mnie brak kompetencji i poważnego podejścia do obowiązków i klienta. Trzymam za Was kciuki i mam nadzieję, że znajdziecie kogoś poważnego i podpiszecie dobrą umowę. Deadpool! Jeszcze nie oglądałam, ale z Twojego opisu wynika, że mi się spodoba. Poprzednie części były świetne, uwielbiam takie poczucie humoru. Jeeez... Do prowadzenia dziennika przymierzam się już od lat. Dzisiaj napiszę pierwszą stronę. Te pytania będą dobrym początkiem, więc dzięki za nie! Mam pewne plany i cele, więc czuję, że dziennik pomoże mi je realizować i uporządkować bałagan w głowie, który czasami się pojawia. Masz rację, że ciężko czasami odpowiedzieć sobie szczerze na pytania, ale warto szukać tych odpowiedzi i je weryfikować. Lubię taki kontent - czysty, fajny, o pierdołach życia codziennego, które tak naprawdę nie są pierdołami. Twoje vlogi można oglądać bez poczucia zmarnowanego czasu. Rób vlogi <3 Btw. za każdym razem, jak piszesz na Instagramie, że jedziesz na BJJ, mój chory umysł odczytuje to jako "blow job job", nie pytaj.

Jakiś czas temu wrzuciłeś rolkę z zachęceniem do pisania dziennika i tak pomyślałam, a co mi tam spróbuję. W podstawówce działało😄 i pisze. Polecam również. Dzięki za pomysły, wiedzę i szczerość. Dużo dzieciaków ogląda idealne kanały i myślą że tak wygląda życie. U Ciebie jest wartość. 🙌

tak z ciekawości, o ktorej +/- wstajesz i chodzisz spać?

Odpowiedzialnych za S02 Rodu Smoka a w szczególności ten cholerny finał postawiłbym w rzędzie przed Vhagar i powiedział DRACARYS MOTHERFUCKERS!😅 Na Deadpoolu bylem 2x - film jest głupi, JAKO FILM slaby, nie ma scenariusza i...zaje*isty daje czysty fun. Cameos, Hugh, juz sama scena otwierająca w rytm NSYNC. To kwintesencja guilty pleasure 😊

Inspirowane książką "obudz w sobie olbrzyma?"tam tez podobna technika jest odpowiadania sobie na pytania

Pierwszy. Czy to jest wielki powrót na który wszyscy czekaliśmy 💪 Siłaaa💪

Miło posłuchać jakiegoś no Name’a jak pierdoli głupoty

Tak, z każdego można się śmiać

A ja się cieszę że żyjemy w takich czasach gdzie jest możliwość mieć wybór… a to już sprawa każdej osoby co wybierze 😊

Testosteron to wcale nie takie cudo. Powoduje rozrost prostaty przez całe życie. Na starość jak znalazł.

👍

Szczerze dużo lepiej wole system 3 tyg masa 1 tydzień redukcja lub redukcja z okresowym minibulkiem to sprawdza sie dużo lepiej niż dieta na poziomie twojego zapotrzebowania

Mówcie co chcecie ale właśnie to śniadanie jest najważniejsze, tylko z uwagi że jest to pierwszy posiłek. Jak w poniedziałek w pracy leżysz to przez cały tydzień musisz biegać żeby to nadrobić. Nie jest tak, że się nie da, ale ... Albo "polubisz" śniadania jak autor albo będziesz próbował je nadrobić w późniejszych godzinach dnia. I od tej prawdy nie uciekniesz. Jak chcesz zadbać o dietę to zacznij od śniadania- to prawda a nie mit

Co ci po testosteronie jak żyjesz krócej o 2 godziny. Z tego się zbierze 6 lat w ciągu życia.

Spie 5h, pije jedno piwo bez alko, biegam 10km dziennie, jem co padnie, 38 lat, testo ponad normy :)